„LORELEI nr 25″
Lipiec 15th, 2010Andrzej zrobił właśnie jedną z lepszych „Lorelei”. Byłem świadkiem pierwszego odsłuchu i od razu zakochałem się w jej dźwięku. Zauroczyła mnie przede wszystkim niewymuszona naturalność odtwarzanego nagrania – idealne odwzorowanie barwy instrumentów i właściwej im dynamiki. Słuchałem znanych mi płyt z prawdziwym wzruszeniem. Możliwe, że taki efekt przyniosła zmiana odwracacza fazy na niestosowaną wcześniej w tej pozycji radziecką lampę, ale nawet nie chciałem robić eksperymentów, żeby znaleźć wyjaśnienie, po prostu słuchałem muzyki.
Tekst i foto W. Korpacz)
Panie Andrzeju gdzie i kiedy(mam na myśli Kraków i okolice)?można posłuchac LORELEI?
Najłatwiej posłuchać „Lorelei” bezpośrednio u konstruktora. Z tego, co wiem, pan Andrzej nie planuje w najbliższym czasie wyjazdu do Krakowa. Może warto wpaść do Warszawy na Audio Show i odwiedzić p. Markowa po wysłuchaniu najlepszych/najdroższych zestawów. Gwarantuję miłe zaskoczenie!
A co to za ciekawa lampa w odwracaczu fazy ?
Radziecka 6P3S. Wyczynowe wykonanie ( udział srebra, platyny, złota przy wykonywaniu siatek ), wyczynowy dźwięk.